Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Rodman z miasteczka Tulce. Mam przejechane 53739.44 kilometrów w tym 12333.64 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.28 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 58159 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Rodman.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 10.00km
  • Czas 00:25
  • VAVG 24.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Exustar.

Czwartek, 16 września 2010 · dodano: 16.09.2010 | Komentarze 0

Jakoś tak po maratonie, poczułem się kiepsko.
Wiadomo. Kilka dni jazdy, niekiedy na najwyższych obrotach, zimno, mokro, tylko w niedzielę "normalnie". Przejdzie ..
Nie przeszło.
Skosił mnie jakiś jebany wirus.
Poniedziałek, wtorek - tylko marzyłem żeby przyjmować pozycje horyzontalne.
Środa, uuuuu, słabiutki jestem, ale czuję, że powoli odżywam.
Najadłem się różnych tabletek co miałem pod ręką.
Dziś już czuję się normalnie, czyli zdrowo.
W międzyczasie zamówiłem w CentrumRowerowym pe-el nowe pedały, bo stare M-540 już w Osiecznej odmawiały posłuszeństwa, a "latać na boki" zaczęły już jakiś czas dawno temu.
Oraz Pythona Tubeless za 99 pln w wyprzedaży. Przysłali mi kurwa wersję Light.
Jutro odsyłam. Nie wiem czy nadal chcę nową oponę. Może przepękam na starych ... uda się .. ;-P
I jeszcze ten łańcuch, widzę, że delikatnie obciera się w tylnej przerzutce ... a może by tak pogrzebać coś przy tych kółeczkach .... hmmmm ,,,
Tak zacząłem grzebać, że straciłem kolejne 2 godziny na szukanie nowych kółek, okazało się - nieosiągalnych w Poznaniu. Musiałem więc pogrzebać ponownie (pogrzebacz dziś ze mnie) i skręcić wszystko do tak zwanej kupy, co nie było lekkim pyrganiem lecz stresującą pracą ręczną ,,, mogłem przecież NIE złożyć z powrotem :/

Pedałki ...
Tym razem poszedłem w Exustar'y. Ważą około 280 g (czyli mniej niż XTR) a są 3 razy tańsze.
Próba jazdy wypadła przyzwoicie.
Muszę jedynie je nieco podkręcić na "twardo".
Przerzutki po naoliwieniu łańcucha i przeleceniu szmatą też wkleszczają bez zarzutu, więc wymiana linek odwleczona mam nadzieję - do wiosny ;-P
Ciekawe czy uda mi się wytrzymać wysokie tempo w sobotę po tej niespodziewanej ale wkurwiającej (również wszystkich dookoła) chorobie ?!


Kategoria Outdoor



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!