Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Rodman z miasteczka Tulce. Mam przejechane 53739.44 kilometrów w tym 12333.64 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.28 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 58159 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Rodman.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2011

Dystans całkowity:1119.50 km (w terenie 421.00 km; 37.61%)
Czas w ruchu:54:57
Średnia prędkość:20.37 km/h
Maksymalna prędkość:73.00 km/h
Suma podjazdów:2800 m
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:53.31 km i 2h 37m
Więcej statystyk
  • DST 18.50km
  • Czas 00:44
  • VAVG 25.23km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

pyk-pyk...

Niedziela, 12 czerwca 2011 · dodano: 13.06.2011 | Komentarze 0


Kategoria Outdoor


  • DST 73.00km
  • Teren 70.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 20.86km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Błotkowo.

Sobota, 11 czerwca 2011 · dodano: 12.06.2011 | Komentarze 3

7 open na Giga (64 km), czas: 2:52:03
start z "czarnej dupy" ....
tony piachu ...
wyżerka za 3 maratony ;-)


Kategoria The Race, Outdoor


  • DST 39.00km
  • Teren 39.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 21.67km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Błotkowo.

Piątek, 10 czerwca 2011 · dodano: 12.06.2011 | Komentarze 0


Kategoria Outdoor


  • DST 70.00km
  • Czas 02:35
  • VAVG 27.10km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Suka borsuka nie wróci dziś ...

Czwartek, 9 czerwca 2011 · dodano: 09.06.2011 | Komentarze 6

... do swoich pociech, duża prawie jak średni dzik, zabił ją CZŁOWIEK w samochodzie, leżała przy drodze ...


Atrakcja trasy: 20 km podjazdu ze Środy Wlkp. do Tulec :-) {pod wiater}


Kategoria Outdoor


  • DST 51.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 30.60km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Środa Wlkp.

Środa, 8 czerwca 2011 · dodano: 08.06.2011 | Komentarze 7

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Kategoria Outdoor


  • DST 51.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 26.38km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rower z rana jak śmietana :-D

Wtorek, 7 czerwca 2011 · dodano: 07.06.2011 | Komentarze 4

Najważniejsze, że udało się wstać ;-P


Kategoria Outdoor


  • DST 12.00km
  • Czas 00:25
  • VAVG 28.80km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót łańcucha treningowego.

Poniedziałek, 6 czerwca 2011 · dodano: 06.06.2011 | Komentarze 3

petit regulacje, skrócenie łańcucha campy, koło treningowe i mam nadzieję, że jutro wstanę z rańca ...

skuwacz "park tool" wymiata: wytrzymałość, genialna precyzja i łatwość obsługi, warto było wydać parę zeta na to cacko kilka miesięcy temu, uczciwie powiem, że się sprawdził :-)

termometr samochodowy wskazywał mi dziś 40 stopni, nareszcie upał !!!


Kategoria Outdoor


  • DST 100.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 33.33km/h
  • VMAX 70.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosowe MP Medyków - start wspólny.

Sobota, 4 czerwca 2011 · dodano: 04.06.2011 | Komentarze 3


W skrócie:
- 10.00 - kac po wczorajszych 2 (lol) Perłach .. no nie jest dobrze
- z każdą minutą odżywam, przed startem jest już w miarę ok, delikatny ból głowy
- przygotowanie żywnościowe optymalne, jakieś żele, 2 bidony, rozgrzewka, czuję, że będzie dobrze tzn. bez upierdliwych kurczów
- początek w miarę spokojny, do pierwszej górki rozpędzam się by jak najlżej podjechać i to idzie z planem, na szczycie aż się dziwię, że już "po"
- później jest nadal spokojnie, więc często powtarzam ten manewr aż fotograf na samochodzie już mnie wygania, bo mam za dużo fotek :-))
- potem kilka razy są jakieś ataki ale peleton nie jest dziś łaskawy i kasuje krwawo wszystkie bunty
- i właściwie tak w kółko ...
- do zakrętów staram się dojeżdżać pierwszy, bo łatwiej i "taniej" (koszt energii) się go bierze
- sytuacja wydaje się być w miarę kontrolowana, zaczynam liczyć "moje" numerki (w kategorii), jest 6-ciu, jak uda się dojechać w grupie na finiszu zawsze jest jakaś szansa ;-P ...

ale ...
- plan taktyczny niewykonany, a dlaczego ? ;-P
- na drugim kółku "liźnięcie" koła przy 50 km/h i ... utrzymałem się w pionie, ale tętno skoczyło ponad maxa ...
- jadę dalej, ale grupa mi odjeżdża, wtf ??!
- zanim się zorientowałem, że mam zblokowany przód hamulcem było już pozamiatane
- utrata grupy = brak walki o pudło

Pogodzony z losem rozkoszuję się samotną jazdą w trupa i na maxa każdy kolejny podjazd, żeby chociaż trening był udany.

Kiedyś dojadę w głównej grupie.
I promise ...

p.s. Ostatecznie zająłem 4-rte miejsce w swojej kategorii :-))
Skapnął mi się dyplomik :-P
To znaczy, że byłą jednak szansa na pudło utrzymując się w głównej grupie.

p.s.2. wyścig rozstrzygnął się tak, że była mała kraksa na jednym z podjazdów (3 osoby) a na ostatnim podjeździe urwała się czwórka, do której doskoczył jeszcze jeden,, Paweł Sz. próbował długiego finiszu ale go skasowali na 100 m przed kreską. Szansę wykorzystał Michał Małysza, który jest najlepszym sprinterem z całego peletonu i wygrał finisz zostając Mistrzem (np. wygrał też mastersów w Sobótce).


Kategoria Grupetto, The Race


  • DST 10.00km
  • Czas 00:16
  • VAVG 37.50km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mistrzostwa Polski Medyków w Jeździe Indywidualnej na Czas.

Piątek, 3 czerwca 2011 · dodano: 03.06.2011 | Komentarze 4

... a dokładnie 15 minut 18 sekund 3 dziesiąte, => AVG ponad 39 km/h
(bez żadnych lemondek i kasków)
co dało mi solidne miejsce:
- 20 open
- 3 open PFF (przedstawiciele firm farmaceutycznych)
- 2 kat. B / PFF

= Obroniłem tytuł Wicemistrza Polski w tej kategorii ;-P , hehehe

Startowałem jako pierwszy :-/ , po drodze zjadło mnie 2-ch "kosmitów" (na tych śmiesznych kosmicznych rowerach czasowych w specjalnych kaskach) - odstępy były co minutę.
Mistrz PFF i zarazem Mistrz Open wykręcił średnią 47 km/h z haczykiem :-)
Jest przepaść, ale póki co świetnie tę lukę uzupełniam ;-P.

Czas też poprawiłem vs zeszły rok, chociaż niewiele - jak widać włożona kasa w szoskę w czasówkach nie działa, rower może być nawet cięższy - najważniejsze, żeby noga podawała non-stop przez całą próbę.
Jechało się dobrze, pomimo największego wiatru :-/, znowu (jak w zeszłym roku) przed 19.00 wiatr osłabł i Nasz (EMED Racing Team) Mistrz Świata Wojciech Jurasz wywalczył srebro pomykając dla jaj na .... składaku !!!
Składaku Dahon'a, którym jeździ do pracy !!!
Wykręcił średnią ponad 41 km/h, był chyba 10 open ;-))))
W końcu to Mistrz :-D


Kategoria Grupetto, The Race


  • DST 79.00km
  • Czas 03:35
  • VAVG 22.05km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bychawa - objazd - dojazd - rozgrzewka - chłodzenie ;-)

Piątek, 3 czerwca 2011 · dodano: 03.06.2011 | Komentarze 0

Nie wytrzymałem i pojechałem do południa na trasę jutrzejszego wyścigu.
Dziś zupełnie inne warunki, wiał mocny wiatr, paliło słońce, starałem się jechać w tempie regeneracyjnym.
Trasa jest ciężka. Sporo podjazdów + otwarty teren z wiatrem wykończy wielu.
2 bidony poszły gładko, a jutro ma być stówka w pełnym słońcu ...

Plan taktyczny - utrzymać się w głównej grupie jak najdłużej ;-P


Kategoria Outdoor