Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Rodman z miasteczka Tulce. Mam przejechane 53739.44 kilometrów w tym 12333.64 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.28 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 58159 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Rodman.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 12.00km
  • Czas 00:25
  • VAVG 28.80km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazdowe interwały.

Poniedziałek, 8 kwietnia 2013 · dodano: 08.04.2013 | Komentarze 0

Z miotaczem lumenów.


Kategoria Outdoor


  • DST 174.70km
  • Czas 05:47
  • VAVG 30.21km/h
  • VMAX 59.62km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Obornickie LSD.

Niedziela, 7 kwietnia 2013 · dodano: 07.04.2013 | Komentarze 4

Pogoda piękna, czas wolny, więc mnie dzisiaj nosiło.
Koksiu i Maksiu też byli punktualnie. Nawet w Suchym Lesie zainicjowali "ucieczkę", którą zorganizowany peleton skasował, podobnie jak inne delikatne akcje.
Tempo dziś było chyba lajtowe. Nie wiem, bo byłem pierwszy raz.
Maks się gdzieś zgubił, szkoda.
Mariusz ponownie zaatakował za rondkiem. Max Bieniasz go skasował, przed podjazdem Murowana G. To był miły akcent, bo już myślałem, że tak będziemy zamulać do końca.
Po tej górce ku mojemu zdziwieniu zostało nas już tylko 5-ciu.
W Biedrusku 4-rech (i to był drugi akcent).
Rybka wjechana dość gładko w minutę z groszami (na pewno >30 km ;-).
Później Max B. z Przemem W. (nie jestem pewien..) stwierdzili, że dokręcają w Suchym na trasie wyścigu (chyba Masters ?). Grzecznie trzymałem się tyłu, żeby nie robić popeliny.
Tam robiliśmy tzw. rundki, oczywiście każda "musiała" być mocno zaakcentowana kwasem. Odłączyłem się z Romkiem (?) po trzeciej rundzie.
Po drodze ludziska od strony Malty wracali z kosmosu, bo mieli złote folie na sobie ;-)
Tak miło się kręciło (z wiatrem), że szybka decyzja o dokrętce czasowej na Kleszczewo. Pod wiatr już nie było tak szybko, ale nadal miło - Słońce na MAXA !
W Tulcach zrobiłem sobie kilkusetmetrowy brukowy skrócik na cześć dzisiejszego Wyścigu Zawodowców.
Maks też wleciał do mnie biznesowo" ;-) i w tymże miłym towarzystwie przy herbacie z cytryną dokończyliśmy Misję Cancelary.

Fajna jazda dla przyjemności, nie do końca założenia Long Slow Distance zrealizowane (za dużo akcentów na Morasku ;-)) ale i tak cieszy, że wiosna wreszcie przyszła.
Szkoda tylko, że zima odchodząc nie posprzątała po sobie rowów - wszędzie tony niekiedy bardzo osobliwych śmieci ;/ ...


Kategoria Grupetto, Outdoor


  • Aktywność Jazda na rowerze

140 dni ... rekord Ginesa ?!

Czwartek, 4 kwietnia 2013 · dodano: 04.04.2013 | Komentarze 1

16.11.2012 wsiadłem pierwszy raz "w tym sezonie" na trenażer i z małymi przerwami ... dalej siedzę. Zanosi się na śrubowanie rekordu ;-P
1/3 roku na trenażerze, 96 treningów żeby z 15 razy się oficjalnie pościgać w tłumie ?!
Jaki w tym sens ? ? ?

*2x20 / Tabata / LSD = zobaczę czy da się to zjeść bez efektów ubocznych ...


Kategoria X-files


  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 555m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na południe !!! ;-)))

Poniedziałek, 1 kwietnia 2013 · dodano: 01.04.2013 | Komentarze 5

Nie mogąc się doczekać wiosny stwierdziłem, że wyjadę jej na spotkanie !
I to był dobry ruch !!!

na południe ... © rodman

Kilka kilometrów na południe i ...... JEEEESSSTTTTTTT !!!!!!
kwiatek © rodman

Jest BAJECZNIE ! :-;-)
odlot © rodman

Właśnie tego mi brakowało :D !
motylek © rodman


... he .. he ..




  • DST 12.00km
  • Czas 00:27
  • VAVG 26.67km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

T*Gimnastyczna.

Sobota, 30 marca 2013 · dodano: 30.03.2013 | Komentarze 2

Łódź, Gimnastyczna, asfalty na szczęście suche.
Krótko i treściwie.
Początek tygodnia drugiej serii T*6x(60/90 sek)


Kategoria Outdoor


  • DST 60.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 27.27km/h
  • VMAX 46.05km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Klony - Środa.

Sobota, 23 marca 2013 · dodano: 23.03.2013 | Komentarze 2

Zimno nie zimno, za to Piękne Słońce i czas.
Dobrze się ubrałem to i pojeździłem ;-P
Bez napinki - było ekstremalnie świetnie !
Odcinki specjalne po lodzie i skorupie śnieżnej pozwalają na całkowity "zen".
:D


Kategoria Outdoor


  • DST 3.00km
  • Temperatura 1.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tabata training 4 cyclists.

Piątek, 22 marca 2013 · dodano: 22.03.2013 | Komentarze 7

Trening Tabaty- brzmi egzotycznie.
Przeryłem jednak sporo stron, żeby tego spróbować.
I próbuję :-)
Nie zaszkodzi, pomóc zawsze może.
Zobaczymy na ile wyjście poza oklepane schematy treningowe wpłynie na uzyskiwane w sezonie rezultaty, chociaż moim zdaniem sprawa jest prostsza niż wszelkie dywagacje trenerów, profesorów i fizjologów.
Trenujesz siłę - będziesz silniejszy, wytrzymałość - masz więcej do powiedzenia na supermaratonach, walisz sprinty - czekaj w grupie na 200 m przed kreską i strzelaj, kochasz czasówki - .. jesteś wariat :-P !

>>> Każdy sposób jest na tyle dobry na ile jest skuteczny ;-) ! <<<
so ...

*zbiór kaemów z 8-semek po garażu


Kategoria X-files


  • DST 15.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 15.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Swarzędzkie przełaje pamięci M. Kegela.

Niedziela, 17 marca 2013 · dodano: 17.03.2013 | Komentarze 4

Kim był Pan Marian ?
............................
Tak w ogóle "Marian" miał na imię mój Ojciec Chrzestny, który mieszkał niedaleko wyścigu, właśnie na osiedlu Dąbrowszczaków, nazywał się Pietrzak, zmarł kilka lat temu ...
____________________________
Marian Kegel (ur. 25 maja 1945 w Poznaniu, zm. 19 września 1972 tamże) – polski kolarz, olimpijczyk z Meksyku 1968.
Medalista mistrzostw Polski w kolarstwie przełajowym - brązowy w roku 1964 i srebrny w roku 1965.
Mistrz Polski w drużynowym wyścigu szosowym w roku 1966 oraz brązowy medalista w roku 1965. Indywidualny wicemistrz Polski w wyścigu szosowym w roku 1966 i 1968 oraz brązowy medalista w roku 1964.
Członek polskiej drużyny narodowej która zwyciężała w klasyfikacji drużynowej Wyścigu Pokoju w latach 1967-1968 oraz zajmowała 2 miejsce w latach 1965-1966. Najlepszy wynik indywidualnie osiągnął w roku 1967 zajmując 12. miejsce w klasyfikacji generalnej.
W roku 1967 zajął 6. miejsce w klasyfikacji generalnej wyścigu Tour de Pologne.
Uczestnik mistrzostw świata w latach:
1964 - zajął 42. miejsce w wyścigu indywidualnym,
1965 - zajął 9. miejsce w wyścigu indywidualnym i 6. miejsce w wyścigu drużynowym,
1966 - zajął 4. miejsce w wyścigu indywidualnym,
1969 - zajął 17. miejsce w wyścigu indywidualnym.

Na igrzyskach olimpijskich w 1968 roku wystartował w wyścigu szosowym ze startu wspólnego zajmując 10. miejsce oraz był członkiem drużyny (partnerami byli: Andrzej Bławdzin, Zenon Czechowski, Jan Magiera), która zajęła 6. miejsce w wyścigu drużynowym.

Zwycięzca klasyfikacji Polskiego Związku Kolarstwa i Challange "Przeglądu Sportowego" na najlepszego kolarza w 1966 roku.

Zginął tragicznie w Poznaniu w 1972 roku.

Bibliografia:
Polski Komitet Olimpijski: Marian Kegel – sylwetka w portalu www.olimpijski.pl (pol.). www.olimpijski.pl. [dostęp 7 lipca 2011]
Marian Kegel Biography and Olympic Results (ang.). Sports-Reference.com. [dostęp 7 lipca 2011].
UMiG Swarzędz: Wybitni sportowcy (pol.). swarzedz.pl. [dostęp 7 lipca 2011].
Marian Kegel (ang.). cycloarchives.com. [dostęp 7 lipca 2011].

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>.

Miałem nie jechać ale najgorszy wyścig jest lepszy niż najlepszy trening ;-) więc ...
... błyskawicznie podskoczyłem do Swaja, na starcie Hulaj i Drogbas oraz większość celebrytów wielkopolskiego kolarstwa.

oficjalnie pierwszy teamowy start w 2013 ;-) © rodman

Nawierzchnia zimowa, pierwsza treningowa rundka sieje panikę w mózgu - jak przejadę w jednym kawałku - będzie sukces ;-/
Spuszczam nieco powietrze żeby Maxlajty bardziej się kleiły do podłoża, trochę to daje ale i tak jest niezły dancing.
Po starcie zostaję nieco z tyłu, Hulaj ładnie odpalił natomiast Jarek gdzieś się zagubił i przez kilka rund pozostaje w zasięgu wzroku, niestety ciągnie za sobą ogon - mojego rywala z M4.
Przełaje Swarzędzkie 17.03.2013 © rodman

Tnę się "o medal" z Schondim, na przedostatniej rundzie jestem przed nim.
Niepotrzebnie się oglądam i wypadam z trasy jak lamka.
Doganiam go znowu przed ostatnią rundą, czyham za nim na jego błąd na którymś z singli lub podjazdów żeby porobić go na prostej. Niestety on błędu nie popełnia - wytrzymuje presję ;-)
Dodatkowo sam zbaczam z fajnego singla i długo nie mogę trafić w ścieżkę, cenne sekundy upływają.
Jeszcze ostatnia prosta, odległość topnieje jak śnieg ... ale w marcu zeszłego roku ;-)
zima aż trzeszczy ... po ch* mi to było ? ;-) © rodman

...
Cisnę mocno a tył zaczyna mi pływać :-)
No to się doigrałem - mam laczka ;/
Schondi zasłużenie zgarnia brąz.
Dostałem jeszcze dubla od Lonki i Swata, na szczęście nie od Hulaja ;-P, który był dziś drugi, podobnie chyba jak Jarek w swojej kategorii.

W przelocie na mecie mignęła mi Aśka a w drodze do Tulec namierzyłem Marcina, który się pewnie dziś dotleniał.

Start pożyteczny, zabrakło zimnej krwi do pudła ;-P
Przekonałem się do MaxLajtów, żeby je sprzedać :-D
Dopracowuję Bezpośrednie Przygotowanie Startowe - przetestuję następnym razem drobne modyfikacje.
Poza tym technika u mnie leży i jakoś nie mam motywacji żeby w tej chwili to poprawić - nigdy mnie to nie kręciło - na dłuższych wyścigach więcej można nadrobić i jest masa ścigów, gdzie technika nie jest kluczowa ;-) - dla każdego coś miłego.
Pan Gogolewski podjął chyba jednak złą decyzję co do zmiany terminu XC Wągrowiec i raczej widzę w tym chęć nabicia większej frekwencji niż względy bezpieczeństwa - im trudniej tym bezpieczniej się jedzie - skoro nawet ja w Swarzędzu dałem radę, to podejrzewam, że w Wągrowcu za tydzień mogło być co najwyżej więcej błota. Myślę, że widmo tylko kilkudziesięciu wiernych XC przeważyło szalę ;-)

Gratuluję chłopakom pudła, może w sezonie uda się zrewanżować ..

I teraz będzie za mną chodziło pytanie:
- jechać na szoskę (Sobótka) pod Wrocław czy wystartować w kolejnym XC w Gnieźnie .?.?.?.


Kategoria Grupetto, The Race, Outdoor, XC


  • DST 31.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 26.57km/h
  • VMAX 53.32km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kilka sprintów.

Sobota, 16 marca 2013 · dodano: 16.03.2013 | Komentarze 3

W ramach przetestowania "preparing 4race": 5x na przerwach 6 min.
Jak jutro nie będą pękać szprychy na mrozie to może się karnę do Swaja na te przełaje ..
Niby krótki trening ale przewiało mnie konkretnie ;<


Kategoria Outdoor


  • Temperatura -18.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piwo - antyskurczowa ambrozja ! ;-P

Czwartek, 14 marca 2013 · dodano: 14.03.2013 | Komentarze 6

Dziś było grubo, kolejny odcinek z serii "killer intervals" ;-)
10x[3+2min]{90/50 VO2Max}
........................
Od jakiegoś czasu kuracja piwna niesamowicie się u mnie sprawdza:
1. optymalne nawodnienie po trenażerze
2. działanie "antyskurczowe"
Proste, smaczne i niedrogie ;-)>

koszyczki SERFAS w optymalnym wypełnieniu :-) © rodman


Kategoria X-files