Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Rodman z miasteczka Tulce. Mam przejechane 53739.44 kilometrów w tym 12333.64 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.28 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 58159 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Rodman.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 49.32km
  • Teren 12.30km
  • Czas 03:06
  • VAVG 15.91km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przełaje :/

Piątek, 11 lutego 2011 · dodano: 12.02.2011 | Komentarze 3

Zupełnie nie chciało mi się wychodzić z chaty, a tym bardziej na rower.
Jednak moja Małżonka podniosła mi w sposób niekontrolowany adrenalinkę na tyle, żeby się błyskawicznie zebrać, ubrać i pierdalnąć drzwiami.

Niemiłe zaskoczenie przy dojeździe do Malty, opona tylna bije.
Jestem sprytny, mam zapas :-)
Staranna wymiana i ... na pewno ręczną pompką nie dobiłem do 9 barów.

Zaczęło delikatnie pizgać, miałem to w dupie.
Ciekawe, nowe odczucie kiedy kryształki śniegu z deszczem tną twarz.

37 km i znowu bicie tylnego koła.
No to jestem w dupie, niestety zimnej i wilgotnej.
W świetle latarni zaobserwowałem wysączanie się powietrza po bokach, więc opona cała, tylko dętka gdzieś w środku strzeliła.

Żeby nie zastygnąć, ruszyłem z bucika oszczędzając espedy.
W ten sposób zaliczyłem sobie kilkunastokilometrowy przełaj.

Dlatego lepiej teraz jeździć góralem, jest mniej przebijalny i bardziej odporny na dobicie :-D


Kategoria Outdoor



Komentarze
Maks
| 18:33 niedziela, 13 lutego 2011 | linkuj Pewnie jakiś kolec wszedł w oponę i nie wyjąłeś.
Rodman
| 20:09 sobota, 12 lutego 2011 | linkuj na szczęście nie mam, zciurane zwyklaki shimano, teraz są pilniejsze upgrejdy ;))
klosiu
| 17:22 sobota, 12 lutego 2011 | linkuj Masz nie daj boze szoszonskie bloki? :>
W SPD ze dwa razy wracalem z laczem 10km truchcikiem prowadzac rower, ale na tych szosowych plastikach to nie zazdraszczam ;).
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!